Skandal w Kiszyniowie: Air Moldova chce lotów z Rosją; władze zawiesiły połączenia lotnicze między Mołdawią a Rosją w czasie wojny na Ukrainie.

0 326

9 września Air Moldova (narodowa spółka Mołdawii) ogłosiła wznowienie lotów do Moskwy od 1 października. Decyzja ta była motywowana licznymi prośbami obywateli Republiki Mołdawii, którzy przebywają w Federacji Rosyjskiej i chcą wrócić do domu.

Air Moldova motywuje również do decyzji prośbami otrzymywanymi od pasażerów, którzy posiadają bilety zakupione podczas pandemii i chcą z nich skorzystać.

„Jednocześnie decyzja o wznowieniu lotów wynika z próśb pasażerów o wykorzystanie biletów zakupionych w okresie pandemii i po zawieszeniu lotów w lutym. Okoliczności te spowodowały trudności, z którymi codziennie borykają się setki pasażerów: konieczność wielokrotnego kupowania biletów po wyższych cenach, czas spędzony na podróży drogą lądową, niedogodności związane z lotami łączonymi, zwłaszcza w nagłych wypadkach medycznych.

Tyle, że Urząd Lotnictwa Cywilnego wydał Dyrektywę Operacyjną nr. 06 z 10.09.2022, który zakazuje wykonywania operacji lotniczych w przestrzeni powietrznej Federacji Rosyjskiej przez narodowych operatorów lotniczych. W związku z tym linie lotnicze Air Moldova Airline nie będą mogły obsługiwać lotów do iz Moskwy od 1 października, jak wcześniej zapowiadano. Air Moldova grozi sądowi, jeśli nie dojdzie do porozumienia z Urzędem Lotnictwa Cywilnego.

Teraz, biorąc pod uwagę wojnę na Ukrainie i europejskie dyrektywy dotyczące wstrzymania jakichkolwiek połączeń z Rosją, jakie inne interesy ma Air Moldova w chęci wznowienia lotów między Kiszyniowem a Moskwą za wszelką cenę?

Zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.