Tatyana Kasatkina, bohaterka stewardessy lotu SU1492, która ratowała życie „siłą”

1 3.011

Tytuł może brzmieć głupio, ale według stewardess Tatyana Kasatkina została siłą uratowana.

Tatiana Kasatkina ma 34 lata i jest stewardesą w Aerofłocie. Była tam wieczorem 5 maja 2019 r. na pokładzie Sukhoi Superjet 100 Aeroflot, na locie SU1492, biorący udział w wypadku.

Samolot wystartował o 18:03, nie przewidując katastrofy, która nastąpi po około 30 minutach. Krótko po starcie piloci poprosili o powrót na lotnisko. Zgłoszone w kokpicie usterki techniczne skłoniły pilotów do zwrotu samolotu do Moskwy.

Stewardessa bohaterki lotu SU1492

Niestety podczas lądowania samolot zakołysał się i ostatecznie samolot rozbił się na pasie startowym. Wybuchł pożar, który pochłonął oba silniki. Oczywiście samolot miał pełne zbiorniki, co doprowadziło do dużego pożaru, nawet gdy samolot wciąż ślizgał się po pasie startowym.

sukhoi-superjet-aeroflot-spalony

Ostatecznie samolot zatrzymał się poza pasem startowym, a stewardesy obsługiwały zjeżdżalnie, aby ewakuować pasażerów.

Przypominamy, że na pokładzie było 78 osób, 73 pasażerów i 5 członków załogi. Wśród tych ostatnich była Tatyana Kasatkina.

Stewardessa Tatiana Kasatkina

Powiedziała, że ​​ludzie pospieszyli, aby zabrać bagaż, co doprowadziło do opóźnienia ewakuacji. Przyznaje, że siłą wciągał ludzi na zjeżdżalnie i wypychał ich z samolotu.

Niestety, W wyniku tego wypadku zginęło 41 osób. Wielu z nich znajdowało się za samolotem, a ich bagaż w przejściu utrudniał im dostęp do drzwi ewakuacyjnych.

Niestety wśród ofiar jest steward Maxim Moiseev. Był z tyłu samolotu i nie udało mu się uratować siebie, ale uratował inne życia.

Dowódca samolotu Denis Evdokimov był ostatnią żywą osobą, która opuściła samolot. Ponieważ praca dowódcy statku powietrznego wiąże się z wieloma obowiązkami, w tym z obowiązkiem opuszczenia ostatniego samolotu w razie wypadku/incydentu.

Nie bądź niemądrymi pasażerami

To pokazuje, że dla niektórych pasażerów ich rzeczy były ponad życiem otaczających ich osób. Nie potrafię powiedzieć, czy te gesty były zrobione z głupoty, czy braku wykształcenia, ale okazało się, że liczy się każda sekunda.

Tatyana Kasatkina wykonała swoją pracę ze swoimi kolegami z załogi i wszyscy byli bohaterami. To ich praca i dlatego jestem w samolocie. Stewardesy służą bezpieczeństwu pasażerów, a nie kelnerom. I będziemy powtarzać te słowa w kółko.

Stewardesy nie są marionetkami, nie są kelnerami, nie są modelkami. To ludzie, na których spoczywa wiele obowiązków, od których zależy życie pasażerów. Dlatego dobrze i wskazane byłoby podążać za nimi, pozwolić im wykonywać swoją pracę i, co najważniejsze, słuchać ich wskazówek i rad.

NIE bądź idiotycznymi pasażerami!

Zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.