Libański przewoźnik lotniczy Middle East Airlines (MEA) odwołuje większość swoich lotów i przenosi swoją flotę w bezpieczniejsze miejsca!
Libańskie linie lotnicze Middle East Airlines (MEA) odwołują loty i przenoszą dużą część swojej floty ze swojego węzła przesiadkowego na międzynarodowym lotnisku w Bejrucie – Rafic Hariri (BEY) ze względu na zwiększone ryzyko bezpieczeństwa w regionie.
Oprócz konfliktu w Strefie Gazy, w ostatnich dniach wznowiono walki na granicy między Izraelem a Libanem. W tym samym czasie izraelskie siły powietrzne zaatakowały także pobliskie lotniska w Damaszku i Aleppo w Syrii.
W związku z tą sytuacją od dnia 23 października 2023 r. MEA relokowała 14 samolotów ze swojej floty składającej się z 22 samolotów. Pierwsze pięć samolotów wystartowało 17 października 2023 r. i zostało przeniesionych do Stambułu (IST). Następnie podążyły za nimi cztery inne samoloty, które obecnie znajdują się na międzynarodowym lotnisku w Larnace (LCA) na Cyprze. Inne samoloty zostały przeniesione do Doha, Maskatu, Kuwejtu i Paryża.
W weekend 21–22 października 2023 r. MEA ogłosiła także, że ze względu na rosnące koszty ubezpieczenia może odwołać nawet 80% zaplanowanego rozkładu lotów. Większość dotkniętych lotów dotyczy lotów do miejsc docelowych na Bliskim Wschodzie, takich jak Kair, Bagdad, Amman, Nadżaf i Doha. Linia lotnicza złagodziła także zasady dotyczące zmian i anulowania lotów obowiązujące pasażerów.
MEA obsługuje obecnie flotę składającą się z 22 samolotów Airbusa (dziewięć samolotów A320, dziewięć A321neo i cztery A330-200). MEA będzie pierwszym klientem A321XLR, gdy tylko samolot uzyska certyfikat w 2024 r.