Razem możemy kupić samolot pogotowia ratunkowego!

0 168

Stowarzyszenie Blondie kontynuuje walkę o ratowanie dzieci, których życie zależy od leczenia za granicą! Organizacja potrzebuje jeszcze 500.000 172 euro na zakup pierwszego lotniczego ambulansu. Do tej pory wszystkie XNUMX wyścigi życia zostały zorganizowane z lotami rozkładowymi.

„Poważnie chore dzieci nie mają czasu. Ty masz." to nazwa nowej kampanii uświadamiającej i zbierającej fundusze. Dzieci z poważnymi chorobami i ich rodzice codziennie zmagają się z czasem.

Adelina Toncean i Stowarzyszenie Blondie stały się ich sojusznikami i umożliwiają wyjazdy do szpitali za granicą. Do tej pory z regularnymi lotami. Rania była jednym z pasażerów. Ma dopiero dziewięć miesięcy, a już przeszedł próby swojego życia.

Za każdy lot Adelina stara się zebrać pieniądze i wszystko zorganizować. Z pomocą lotniczego pogotowia ratunkowego wyścigi o życie nie byłyby już warunkowe. Zaoszczędziłoby to cenny czas. Andrea również wie, jak potrzebny byłby taki samolot.

Jej córeczka Medea urodziła się z problemami z sercem. 12 diagnoz i ciągła walka, bolesne podróże ze szpitala do domu, zabiegi i nieprzespane noce. Ale teraz matka znów się uśmiecha: Medea została uratowana.

Wiosną ubiegłego roku przybył do szpitala San Donato w Mediolanie i przeszedł niezbędną operację, również lotem Blondie. Samolot ambulansu byłby do dyspozycji każdego pacjenta – dziecka czy osoby dorosłej – który nie może być leczony w kraju, przygotowany i wyposażony do lotu do dowolnego szpitala w Europie.

Aby kupić taki samolot, stowarzyszeniu potrzeba jeszcze 500.000 XNUMX euro. I nasza pomoc. Kupmy razem pierwszy w Rumunii ambulans lotniczy i podarujmy czas dzieciom, które go nie mają. Ogromny udział dla aviooon! Przekaż darowiznę w bardzo prosty sposób bezpośrednio na stronie: www.asociatia-blondie.ro/doneaza.

Do inicjatywy przyłączył się także klub piłkarski Dinamo. Podczas derbów z FCSB widzowie będą mogli przekazać pieniądze na samolot. W ciągu trzech i pół roku Blondie zorganizowała loty dla ponad 500 dzieci. Misja stowarzyszenia? Aby nikogo nie zostawić.

Zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.