Australia dołącza do wyścigu o budowę naddźwiękowego pasażera

0 583

Ukraińsko-australijskie joint venture ma na celu uruchomienie naddźwiękowych lotów pasażerskich nad Pacyfikiem. Australijska firma z naddźwiękową przestrzenią i aspiracjami połączyła siły z ukraińskim projektantem silników i producentem silników odrzutowych, aby przesuwać granice komercyjnych lotów pasażerskich.

Według raportu Australian Aviation z 4 maja, Cosmovision Global Corporation, firma zarejestrowana na wschodnich przedmieściach Sydney, połączyła siły z firmą projektującą silniki lotnicze SE Ivchenko-Progress w Zaporożu (Ukraina) i producentem JSC Motor Sicz, aby rozwijać naddźwiękowy samolot pasażerski.

Cosmovision planuje zbudować 100-miejscowy samolot, który mógłby przelecieć z Sydney do Los Angeles w sześć godzin. Ilya Osadchuk chciałby, aby loty odbyły się do 2025 roku. Jeśli to zrobi, wykona przyszłe loty Projekt Qantas Sunrise wyglądać jak z ubiegłego wieku.

Australia dołącza do wyścigu o budowę naddźwiękowego pasażera.

JSC Motor Sicz stwierdził, że jest jednym z wiodących producentów przemysłowych instalacji turbin gazowych oraz silników lotniczych i śmigłowcowych. Postęp SE Iwczenko zajmuje się projektowaniem i rozwojem silników dla klientów komercyjnych i obronnych. Firma twierdzi, że ich silniki napędzają 66 typów samolotów w ponad 100 krajach.

Kosmowizja nie jest pierwszą firmą, która śledzi naddźwiękowe loty pasażerskie. Choć transoceaniczne loty naddźwiękowe brzmią jak świetny pomysł, napotykają na ogromne przeszkody. Koszty opracowania i budowy samolotu naddźwiękowego oraz jego testowania są ogromne. Do tego dochodzą przeszkody regulacyjne, które firmy muszą pokonać.

Jednocześnie taryfy muszą być przystępne. Zwykle na Pacyfiku istnieje dość duże zapotrzebowanie na podróże premium. Konwencjonalne linie lotnicze zwykle nie mają problemu z zapełnieniem swoich najdroższych miejsc na transpacyfcie. Jeśli jednak cena będzie zbyt wysoka, podróże naddźwiękowe będą tylko działalnością niszową, taką jak podróż prywatnym odrzutowcem, a przy 100-osobowym odrzutowcu firma natychmiast zbankrutuje.

Przez lata różne firmy chwaliły bliskorównikową lokalizację witryny i inne korzyści geostrategiczne. Jednak potencjalna przestrzeń jest również wyjątkowo odizolowana z bogatą biosferą i ma duże znaczenie historyczne dla rdzennej ludności Australii. Zanim zostanie położony pierwszy betonowy ładunek, minie dużo czasu, zanim uzyska się zgodę na budowę terenu. W ciągu ostatnich 25 lat propozycja zagospodarowania obszaru Cape York nie powiodła się.

Zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.