F-16 został przypadkowo zniszczony przez technika w belgijskiej bazie wojskowej
W czwartek 11 października 2018 r. w bazie wojskowej w Belgii miał miejsce mniej powszechny incydent. Technik przypadkowo otworzył ogień do F-16, co doprowadziło do eksplozji i zniszczenia samolotu wojskowego.
Dorel uderza ponownie. Tym razem w bazie w Belgii, niedaleko Florennes. Dorel to postać z rumuńskiej mitologii, która w nieodpowiednim czasie wykonuje niewłaściwe działanie. Tak stało się w czwartek, 11 października 2018 r., kiedy technik przypadkowo otworzył ogień do F-16. Oczywiście ogień otworzył go z innego samolotu wojskowego.
Oferty dnia
- Laptop ASUS E510MA - 999 lei
-Pogromcy zapasów 9-11 sierpnia - super oferty
- Zamów Watch5 Pro Buds2 Pro w przedsprzedaży
-Pogromcy zapasów 9-11 sierpnia - super oferty
- Loty odwołane lub opóźnione? Otrzymujesz do 600 EURO
- Zabawki na świeżym powietrzu: trampoliny, zjeżdżalnie, baseny
- Oferta Sf. Maria w Hotelu Dana Resort: od 449 lei/pokój/noc
W wyniku jego działania samolot F-16 został doszczętnie zniszczony, a inny doznał znacznych uszkodzeń. Doszło również do wybuchu spowodowanego zbiornikami wypełnionymi naftą. W wyniku eksplozji rannych zostało 2 techników, którzy pracowali przy F-16. Jeden z nich trafił do szpitala, ponieważ zgłosił problemy ze słuchem.
F-16 Belgijskie Siły Powietrzne zostały przypadkowo zniszczone przez technika
Biorąc pod uwagę, że nowy F-16 Fighting Falcon kosztuje około 40 milionów euro, zniszczenia były znaczne dla armii belgijskiej. Incydent jest badany przez komisję wojskową. Chodzi o to, że nie było to zamierzone, celowe działanie.