Helikopter rozbił się na Ukrainie: 16 zabitych, w tym minister spraw wewnętrznych i kilkoro dzieci!
Minister spraw wewnętrznych Ukrainy znalazł się wśród 16 osób zabitych w środę po tym, jak helikopter rozbił się na przedmieściach stolicy Kijowa, podpalając przedszkole pełne dzieci.
Według ostatnich oficjalnych danych, dziewięć osób na pokładzie i co najmniej siedem na ziemi zginęło, gdy francuski śmigłowiec Super Puma spadł w Browary, na wschodnich obrzeżach Kijowa. Wśród ofiar jest co najmniej troje dzieci. Dziesiątki innych osób zostało rannych, w tym wiele dzieci, które doznały poparzeń.
„Widziałem rannych ludzi, widziałem dzieci. Było tu bardzo mgliście. Usłyszałem krzyki, pobiegłem w ich stronę” – powiedział Reuterowi 17-letni mieszkaniec Glib.
Szczątki rozbitego helikoptera rozrzucone były na sporym obszarze, w tym na placu zabaw. Na podwórku leżało kilku martwych pracowników Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, ich niebieskie mundury i czarne buty były widoczne spod foliowych koców narzuconych na ciała. Duży fragment helikoptera uderzył w samochód, niszcząc go.
Prezydent Wołodymyr Zełenski powiedział, że wciąż ustalana jest łączna liczba ofiar i zarządził śledztwo w sprawie „strasznej tragedii”.
Szef policji narodowej Ihor Klymenko potwierdził, że minister spraw wewnętrznych Denys Monastyrski został zabity wraz ze swoim pierwszym zastępcą Jewgienijem Jeninem i innymi funkcjonariuszami ministerstwa lecący helikopterem Państwowej Służby Ratunkowej.
W tej chwili nie ma związku między wojną a tą tragedią lotniczą! Ukraińskie władze wszczęły śledztwo w celu ustalenia przyczyn tego strasznego wypadku. Służba Bezpieczeństwa Państwowego SBU poinformowała, że rozważy kilka możliwych przyczyn, w tym naruszenie zasad lotu, usterkę techniczną lub celowe działanie.
„Niestety niebo nie wybacza błędów, jak mówią piloci, ale naprawdę jest za wcześnie, by mówić o przyczynach” – powiedział rzecznik sił powietrznych Jurij Ihnat, dodając, że śledztwo może potrwać co najmniej kilka tygodni.