IATA: Efektem ataków z 11 września na lotnictwo jest „kropla w morzu” w porównaniu z pandemią COVID-19
Ataki z 11 września miały katastrofalny wpływ na Stany Zjednoczone i światowy przemysł lotniczy. Powrót do 2000 liczb osiągnięto w ciągu czterech lat. Według IATA lotnictwo nie wróciło do normy od 2004 roku.
Bez względu na to, jak gwałtowny był szok gospodarczy 20 lat temu, IATA zauważa, że była to tylko kropla w morzu w porównaniu z niszczycielskim skutkiem pandemii COVID-19.
Przychody na pasażera na kilometr spadły o około 66% w latach 2019–2020, w porównaniu do zaledwie 2.9% w latach 2000–2001. 18 miesięcy po wybuchu pandemii koronawirusa ruch międzynarodowy utrzymuje się na poziomie 25% sprzed pandemii. Władze nałożyły środki i ograniczenia zdrowotne bez odpowiednich konsultacji, z których wiele ma niszczycielski wpływ na przemysł lotniczy i turystyczny.
Dwadzieścia lat po atakach z 20 września nadal odczuwamy konsekwencje, w tym bezpieczeństwo i kontrolę pasażerów. To samo prawdopodobnie stanie się po pandemii COVID-11. Niektóre środki pozostaną w sektorze lotniczym jeszcze przez długi czas.
IATA opowiada się za lepszą koordynacją w celu ponownego uruchomienia międzynarodowego transportu lotniczego w obliczu COVID-19. Ponieważ bezpieczeństwo wzrosło od czasu ataków z 11 września, a pasażerowie zostali znacznie lepiej sprawdzeni, prawdopodobnie tak będzie w przypadku pandemii COVID-19. Zaszczepieni pasażerowie będą mieli większą swobodę poruszania się i będą zwolnieni z innych ograniczeń.