Samolot Carpatair wrócił na lotnisko w Timisoarze
Samolot Carpatair musiał wrócić do Timisoary z powodu pękniętej szyby. Samolot wystartował o 18.20 do Milano Bergamo, ale pilot zdecydował się wrócić, bo pękło okno.
Samolot wylądował o 18.58 na lotnisku "Traian Vuia". W samolocie było 69 osób plus załoga lotnicza. Lądowanie było gładkie.
Kolejny samolot zabierze pasażerów. Wrócimy z informacją!
Prezes Carpatair Nicolae Petrov stwierdził, że lot może być kontynuowany bez żadnych problemów, ale dowódca samolotu zdecydował się na powrót do Timişoary. Carpatair posiada bazę techniczną i zapasowe samoloty na lotnisku Traian Vuia. Pasażerowie wsiedli do innego samolotu.