2 października 2019 roku dowódca Joe Weis przeszedł na emeryturę po 35-letniej karierze lotniczej. Ostatni lot odbył się na trasie Madryt - Miami, za sterami samolotu Boeing 777-200ER American Airlines.
Lot AA69 był wyjątkowy dla Joe Weisa, będąc ostatnim w jego karierze. Ale dla Ki Klitenicka, dwuletniego chłopca z zespołem Downa, był to tak samo wyjątkowy, jak jego pierwszy lot.
Joe Weis postanowił uczynić go jeszcze bardziej wyjątkowym, zapraszając do kokpitu Ki Klitenick i jego matkę, Sarah Tamar Klitenick. I tutaj Joe dał małemu dowódcy skrzydła. Bo przecież jeden odchodzi na emeryturę, a drugi debiutuje w świecie lotów. Gest jest emocjonalny i zapraszam do obejrzenia na filmie.
Skrzydła dowódcy dla 2-latka z Downem
Sarah powiedziała lokalnej gazecie w Miami, że jej synek skojarzył słowo „dowódca” z „Joe” i wskazał na klatkę piersiową, w której znajdowały się skrzydła dowódcy.
To piękne i pełne emocji wydarzenie odbyło się również dzięki wsparciu żony Joe Weisa, która poleciała z rodziną Klitenicków. Odkryła historię dziecka, skomunikowała się z mężem i resztą, którą już znasz. W świecie pełnym smutnych wydarzeń pięknie jest, gdy ludzie robią dobre uczynki.
UWAGA: Emocjonalny moment miał miejsce w Miami, po bezpiecznym zaparkowaniu samolotu.