Węgierska państwowa linia lotnicza, Malev, ogłosił w piątek, że od 6 rano zaprzestał działalności. Żaden samolot nie wzniósł się z ziemi po 66 latach eksploatacji.
Do Rumunii Malev obsługiwał loty na trasie Bukareszt-Budapeszt. Cztery samoloty miały przylecieć dziś rano do Bukaresztu, Tel Awiwu, Dammamu i Damaszku, ale nigdy wcześniej się to nie zdarzyło.
Malev generował 40% rocznych obrotów na Międzynarodowym Lotnisku w Budapeszcie i posiadał flotę 22 samolotów pasażerskich. Węgierskiemu rządowi nie udało się sprywatyzować firmy zatrudniającej 2.600 pracowników i od 2010 roku zrezygnował z tej strategii.
Rok 2012 nie jest dobrym rokiem dla wielu linii lotniczych. Malev przestał dziś działać, zaledwie kilka dni później Spanair odwołał wszystkie loty.