Ceny biletów lotniczych będą nadal rosły w 2022 r.

0 790

Jak pesymistyczne są perspektywy inflacji i gospodarki, tak obiecujący jest ten okres dla branży turystycznej – wynika z wypowiedzi Radu Puiu, analityka finansowego w domu maklerskim na międzynarodowych giełdach XTB Rumunia.

Pandemia koronawirus to silnie wpłynęło na branżę turystyczną, ale także na branżę transportu lotniczego. Po dwóch latach, branża turystyczna wydaje się być gotowa opuścić te negatywne czasy.

Według Międzynarodowego Zrzeszenia Przewoźników Powietrznych (IATA), w tym roku międzynarodowe podróże lotnicze znacznie się poprawiły, z wyjątkiem regionu Azji i Pacyfiku, który „znacznie pozostaje w tyle”. Branża może powrócić do danych sprzed pandemii w 2023 roku, rok wcześniej niż wcześniej przewidywano.

Ale cały ten powrót branży turystycznej wiąże się z droższymi biletami lotniczymi. Przewodniczący IATA powiedział, że ożywienie w ruchu pasażerskim przyspiesza i że przeciętnie branża może teraz powrócić do danych sprzed pandemii w 2023 roku, rok wcześniej niż wcześniej przewidywano.

Zauważył, że wysokie ceny ropy i zakłócenia w pracy spowodowane brakiem siły roboczej jak dotąd nie zniechęciły podróżnych, mimo że cena ropy doprowadziła do 10% wzrostu cen biletów. Niestety w 2022 r. ceny biletów lotniczych będą nadal rosły ze względu na globalną nierównowagę gospodarczą.

Istnieje nierównowaga między stopami zwrotu w zależności od regionu. Europa ma duże zapotrzebowanie na paliwo lotnicze, ponieważ coraz więcej osób przygotowuje się do wakacji tego lata.

Region wchłonął w maju ponad 13 milionów baryłek paliwa lotniczego, co jest największym miesięcznym importem w październiku 2020 r., według danych Vortexa Ltd. zebranych przez Bloomberg. Oczekuje się, że tego lata konsumpcja wzrośnie z powodu złagodzenia restrykcji i rosnącego popytu konsumenckiego.

Według prognozy BloombergNEF, opartej na Terminarz lotów.

Według danych Eurocontrol, ruch lotniczy w Europie nadal wynosi około 86% poziomu sprzed pandemii w 2019 r. o tej porze roku. W kwietniowej prognozie bazowy scenariusz organizacji zakładał wzrost tej liczby do 89% w sierpniu i 92% do końca roku.

Podczas gdy krajowy ruch pasażerski poczynił znaczne postępy w regionie Azji i Pacyfiku, a ograniczenia zostały złagodzone w niektórych krajach, ruch międzynarodowy, który jest głównym źródłem dochodów portów lotniczych pod względem komercyjnych wydatków pasażerskich, uległ znacznej stagnacji. napięcia.

Ponadto Chiny odgrywają kluczową rolę w regionie, ponieważ większość lotnisk w Azji Południowo-Wschodniej i Australii jest w dużym stopniu uzależniona od podróży z Chin. Ponowne otwarcie międzynarodowych podróży lotniczych do iz Chin nie tylko przyspieszy wzrost w regionie, ale także pobudzi branżę na całym świecie.

W czwartym kwartale 2021 r. koszty paliwa lotniczego stanowiły już 24% całkowitych wydatków. godzin pracy linii lotniczych, a liczba ta wzrośnie jeszcze bardziej. Nawet jeśli ceny ropy będą umiarkowane w pozostałej części 2022 r., wyniki ucierpią, a to komplikuje powrót do rentowności wielu liniom lotniczym w tym roku.

Zakres, w jakim dotyczy to linii lotniczych, zależy od strategii hedgingu paliwowego. Ogólnie rzecz biorąc, tani przewoźnicy stosują wyższe stawki hedgingowe niż tradycyjni przewoźnicy, co oznacza, że ​​wpływ na 2022 r. zostanie złagodzony. Przewoźnicy tradycyjni zazwyczaj akceptują wyższe ryzyko związane z paliwem, przy niższych stawkach hedgingu. Oznacza to, że wyższe ceny nafty mają na nich większy wpływ.

Istnieje również różnica między europejskimi a amerykańskimi liniami lotniczymi, amerykańskie zazwyczaj ponoszą ryzyko (wyjątkiem są linie południowo-zachodnie korzystające z hedgingu).

Jednakże, sytuacja nie jest całkowicie „różowa”. Branża turystyczna boryka się z niedoborem personelu, firmy, które zwolniły pracowników lub straciły ich w innych sektorach podczas pandemii, starając się nadrobić lukę, gdy liczba rezerwacji zaczęła rosnąć.

Ta prawda została przełożona na rzeczywistość w Wielkiej Brytanii, gdzie na lotnisku pojawiło się więcej problemów, ponieważ ludność przygotowuje się do wydłużonego weekendu w kontekście dwudniowego urlopu.

Wysokie ceny ropy stanowią kolejne zagrożenie, a dyrektor RYANAIR Holdings ostrzegał niedawno, że jeśli utrzymają się na wysokim poziomie, w tym roku zostaną wprowadzone dopłaty paliwowe ze strony niektórych wiodących europejskich linii lotniczych.

Zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.