TAROM, klapy w górę!
Napisałem artykuł do magazynu ANAT. Pojawi się w numerze listopadowym. Nie jestem świetnym autorem gazet, wiem, że przeoczyłem kilka błędów i może nadużyłem pewnych terminów, ale jestem dumny z mojej pierwszej współpracy z Narodowym Stowarzyszeniem Biur Podróży w Rumunii.
Temat był delikatny. W kilku słowach podsumowałem sytuację TAROM-u i to, jak widzę ewolucję rzeczy. Generalnie jestem osobą optymistyczną i myślę, że widać to po pomysłach wspomnianych w artykule.
Poniżej artykuł w formie, w jakiej ukaże się w magazynie ANAT, na stronie 30.
Chciałbym otrzymać konstruktywną i szczerą krytykę. Znam 2-3 przegrane błędy. Dla przypomnienia moje nazwisko jest pisane bez znaków diakrytycznych - po rosyjsku! :)
Życzymy miłej lektury!
Gratulacje!
później edytuj, widzę, że zmienili też twoje imię… 🙂
Tak, mnie też ochrzcili! Płacę im za makaron 😀
Gratulacje dla Sorina! W tej chwili nie mam nic do dodania, a proponuję mieć jak najwięcej takich artykułów! Lubię cię cały czas "czytać". Wyglądasz świeżo
Mario, bardzo dziękuję za wsparcie! Zobaczymy, co wydarzy się w przyszłości! Mam nadzieję, że utrzymam to „świeże powietrze” jak najdłużej 😀
Gratulacje! Cieszę się, że ten (pierwszy) artykuł pojawił się w prasie. Wiem, jak to jest, bo napisałem dwa. 😉 Ale mam nadzieję (wiem, że rynek jest tam bardziej zajęty) pisać również dla magazynów IT&C. Powodzenia we wszystkim, co robisz!