Kanadyjskie i amerykańskie myśliwce przechwyciły dwa rosyjskie samoloty na północ od Alaski
Kilka dni temu kanadyjskie i amerykańskie myśliwce przechwyciły dwa rosyjskie samoloty na północ od Alaski. Incydent miał miejsce zaledwie kilka dni po tym, jak kanadyjski generał powiedział, że Rosja jest największym zagrożeniem dla Ameryki Północnej.
W poniedziałek McDonnell Douglas CF-18 Hornet (Kanada) i F-22 Raptor (Stany Zjednoczone) zostały podniesione z ziemi, aby przechwycić dwa rosyjskie samoloty Tupolew Tu-142 Bear zbliżające się do wybrzeża Alaski. W swojej misji samoloty kanadyjskie i amerykańskie były wspierane przez KC-135 Stratotanker i E-3 Sentry AWACS.
2 rosyjskie samoloty na północ od Alaski
Rosyjskie samoloty Tu-142 zostały wykryte przez Północnoamerykańskie Dowództwo Obrony Kosmicznej (NORAD). Pozostali w międzynarodowej przestrzeni powietrznej nad Morzem Beauforta na północ od Alaski przez 4 godziny. Zbliżyli się do 92 kilometrów od Alaski, ale nie weszli w amerykańską ani kanadyjską przestrzeń powietrzną. W ciągu 4 godzin samoloty północnoamerykańskie towarzyszyły samolotom „wrogim”.
Tu-142 to samolot pochodzenia rosyjskiego. Może pełnić również rolę rozpoznawczą i przeciw okrętom podwodnym. To samolot wywodzący się ze strategicznego bombowca Tu-95.
North American Aerospace Defense Command (NORAD) działa w Arktyce, broniąc Ameryki Północnej. North American Aerospace Defense Command to organizacja powołana przez Stany Zjednoczone we współpracy z państwem kanadyjskim i jest systemem kontroli i ostrzegania lotniczego dla Ameryki Północnej.