Antalya pozostaje najbardziej poszukiwanym miejscem w okresie letnim

0 593

W maju 2013 na zaproszenie Prestige Tours i SZCZĘŚLIWY lub, miałam okazję przetestować usługi all inclusive w jednym zostań w Antalyi. Z tej okazji poleciałem po raz pierwszy z lot czarterowy obsługiwany przez Air Bucharest.

Poszedłem sceptycznie na tę wycieczkę informacyjną i naprawdę nie wiedziałem, czego się spodziewać. Ale to był bardzo fajny tydzień, daleko poza oczekiwania i zrozumiałem, jak to jest z „all inclusive”. Odwiedziłem ponad 40 hoteli 4 i 5 gwiazdkowych w towarzystwie ponad 40 wspaniałych osób z rumuńskich biur podróży.

Maxx Royal Belek Golf & Spa
Maxx Royal Belek Golf & Spa

(więcej zdjęć z Infotrip Antalya z Prestige Tours i Neva Travel)

Nic dziwnego, że Antalya pozostaje najbardziej poszukiwanym miejscem na lato. Happy Tour ogłasza, że 67% otrzymanych wniosków urlopowych obejmuje Antalya wśród opcji i wyśle ​​co najmniej 7000 Rumunów na pobyt w Turcji tego lata.

Od 2011, Szczęśliwa wycieczka obsługuje 4 loty czarterowe tygodniowo z Bukaresztu do Antalyi, a od wiosny tego roku, wychodząc naprzeciw rosnącemu zapotrzebowaniu na ten kierunek, firma zdecydowała się wprowadzić nowy tygodniowy rejs z Prestige Tours, touroperatorem grupy Happy Tour.

Pobyty w Antalyi zaczynają się o 400 euro / osoba / 7 nocy i może nawet dotrzeć 3.500 euro / osoba w ultra-all-inclusive 5-gwiazdkowych kurortach. Antalya jest preferowana przez rumuńskich turystów podróżujących z rodziną, wybierają usługi all inclusive lub nawet ultra all inclusive.

Oprócz Antalyi rumuńscy turyści zdecydowali się spędzić letnie wakacje w takich miejscach jak wyspy greckie, zwłaszcza Mykonos, Santorini, Korfu, Kreta, ale także Baleary, Palma de Mallorca czy Teneryfa.

Wracając do Antalyi, bardzo spodobała mi się turecka polityka turystyczna. Zmienili infrastrukturę drogową, stworzyli tę typową usługę „all inclusive”, zachęca do turystyki poprzez udogodnienia oferowane hotelarzom i biurom podróży, zachęca do wewnętrznej produkcji warzyw, owoców, napojów itp. Nie jest to nic nowego, ale mają o wiele bardziej praktyczne i długofalowe myślenie w porównaniu z rumuńskimi władzami i hotelarzami. Może powinniśmy się od nich więcej nauczyć.

Zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.